Kanada
              
                Głównym celem tej wycieczki był wodospad Niagara. Nasza wyprawa rozszerzyła sie o Toronto, kiedy Amy mama stwierdziła, że nie widziała Chinatown  w tym mieście. Krótka analiza i szybka decyzja - jedziemy na śniadanie. Biorąc pod uwagę, że ewakuowano nas z hotelu o czwartej rano, to do położonego o dwie godziny drogi Toronto dojechalismy bardzo wcześnie. Po drodze moglismy podziwiać wspaniałe widoki jeziora Ontario. Zrobiliśmy tradycyjna rundę objazdową po centrum miasta, gdzie z każdego punktu widać CN Tower (do niedawna najwyższa wolnostojąca budowla świata - 553 m). Sraciła swój tytuł po wybudowaniu w Dubaju Burj Tower- 818 m. Rywalizacja w tej dziedzinie stała się pewną obsesją i nie wiadomo jak wysoko się zakończy. Może warto  by czasem pomieszkać w parterowym szałasie z malarią w tle... . Wracamy do Chinatown. Ciekawe miejsce. Miło jest pomyśleć, że odwiedzamy miejsca po których stąpał Steven Seagal jako Orin Boyd w filmie Exit Wounds (chociaż filmowa akcja dzieje się w Detroit, wiekszość zdjęć kręcono własnie w Toronto). Reżyserem filmu jest nasz rodak Andrzej Bartkowiak. I tak na marginesie - kiedy  Mariusz robił zdjęcia ulicy, musiał później stawić czoła zabójczemu wzrokowi Chińczyka z fotografii, gdyż ten uważał się za obiekt zainteresowania obiektywu naszego kolegi, a wyraźnie sobie tego nie życzył. Ponownie nasz towarzysz wyszedł cało z opresji.